Medytuj, aby ułatwić pracę Kundalini

Fragment z wykładu „Shri Gauri Puja”, Aukland, Nowa Zelandia, 1991.04.08 (polskie napisy)

Musimy medytować każdego dnia, tak jak myjemy ręce lub jak myjemy zęby, powinniśmy medytować w godzinach porannych, a także powinniśmy medytować wieczorem.

Musimy medytować w obu tych porach, inaczej nie możemy się wznosić, nie możemy wzrastać.

Przez samo myślenie, że jesteśmy Zrealizowanymi Duszami, nie staniecie się nimi. To oczyszczanie trzeba robić codziennie na początku i na końcu każdego dnia. Właśnie dlatego, żadne z tych opisanych doświadczeń nie jest odczuwane w Sahaja Yodze, i ludzie pytają: „Matko, jak to jest, że nie czujemy khechari?” Ponieważ wasza uwaga także nie jest tam, gdzie powinna być.

Zatem trzeba starać się medytować w taki sposób, który ułatwi pracę Kundalini. Czakry zostają oczyszczone i ostatecznie jesteście w stanie medytacji. Nie chodzi o to, jak wejść w medytację, ale chodzi o to, jak być w medytacji cały czas. Jak już wiecie, gdy Kundalini dociera do czakry Agnya, i kiedy otwiera czakrę Agnya, wtedy możecie być w stanie świadomości bez myśli, wtedy nie myślicie – myślenie po prostu zatrzymuje się. Obserwujecie wszystko, tylko obserwujecie, ale nie angażujecie się w to, co widzicie, lecz tylko obserwujecie i samo to obserwowanie daje wam wewnętrzny rozwój.

Wyobraźcie sobie drzewo, które powiedzmy, znajduje się w stanie chaosu lub podczas trzęsienia ziemi: ono nie będzie rosnąć. Gdy trzęsienie ziemi ustaje, wszędzie pojawia się cisza, wszystko jest spokojne, tylko wtedy drzewo może rosnąć. W ten sam sposób, nasz wzrost może zaistnieć tylko wtedy, gdy jesteśmy wewnątrz spokojni. Tak oto, aby Kundalini mogła wzrastać coraz szerzej, i unosić się coraz wyżej, przede wszystkim musimy mieć wewnątrz spokój. Lecz ten spokój jest możliwy, jeśli jesteście w stanie tworzyć spokój z innymi.

Jeśli nie umiecie budować pokoju z innymi, którzy są w Sahaja Yodze, którzy są w kolektywie, jeśli jesteście w stanie chaosu, ta Kundalini nigdy się nie uniesie. Dlatego właśnie kolektywność jest tak ważna. Bez kolektywności wasza [czakra] Vishuddhi nie może się otworzyć. Bez kolektywności nie możecie wzrastać duchowo. wzrost duchowy jest taki, jak Drzewo Życia, które rośnie do góry nogami, a jego korzenie są w mózgu, a ta Kundalini musi wejść do mózgu i nawodnić go, podobnie jak nawadniamy korzenie. I wtedy zaczyna ono rosnąć w dół, i tak właśnie zaczynacie się rozwijać.

Ta siła Gauri powinna być otaczana szacunkiem, gdyż ona jest naszą matką, ona jest naszą indywidualną matką. Ona dała nam drugie narodziny. Ona jest tą, która wszystko o nas wie, ona jest tak łagodna, tak łaskawa. Jak ona powoli się podnosi. Ona nie stwarza nam problemów, ona bierze na siebie wszystkie problemy związane z przenikaniem przez te centra i daje nam te drugie narodziny. Ponieważ ona wszystko rozumie, ona wszystko wie, ona wszystko organizuje, ona wydobywa całe piękno, którym jesteście. Gdy już zaczniecie rozwijać to piękno wewnątrz siebie samych, będziecie zdumieni, jak silni jesteście, że wszystkie te rzeczy są tej samej natury, że ta prawda, którą odkrywacie, jest niczym innym, jak tym pięknem, tą samą radością. Nie musicie myśleć, że ta radość jest czymś innym, prawda jest inna, piękno jest inne. Ponieważ jeszcze nie jesteśmy w tym punkcie, my odkryliśmy dopiero jeden aspekt, ale jeśli dotrzemy do tego punktu, wtedy wszystko to wydaje się jednym.

Nie ma żadnego zróżnicowania. To wszystko jest jednością. Wiele faset jednego diamentu, ale to jest jeden diament, a tym diamentem jesteście wy sami, wasz duch. Więc dzisiaj jest bardzo wielki dzień, powinniśmy podziękować naszej Kundalini, Gauri, za danie nam Realizacji, powinniśmy wiedzieć, że musimy przebudzać ją, cały czas powinniśmy ją rozwijać, i za każdym razem powinniśmy ją czcić, abyśmy zawsze zachowywali naszą Realizację w nienaruszonym stanie i zachowywali nasz wzrost w nienaruszonym stanie. To jest ten wzrost, który transformuje wszystkie istoty ludzkie. Więc musicie prosić Ją, aby utrzymywała nas w czystości, i oczyszczała nas. Ona oczyszcza was, Jej praca polega na oczyszczaniu czakr, zatem: „Proszę oczyść nas, uczyń nasze serca czystymi, nasz umysł czystym, wszystko uczyń czystym, i ostatecznie utrzymuj nasze połączenie zawsze, nieustannie, abyśmy mogli odczuć tę piękną Siłę Boskiej Miłości płynącą przez nas”. Aby to osiągnąć zrobicie wszystko, co niezbędne. Będziecie bardzo kolektywni, poświęcicie wszystko, a także postaracie się być bardzo rozsądni. Postaracie się rozprzestrzenić Sahaja Yogę, gdy rozprzestrzeniacie Sahaja Yogę, podobnie jak drzewo, wtedy głębia także będzie rosnąć.

Ale powinno się to robić z tym samym pięknem, co przebudzenie Kundalini. Ona nie sprawiła wam żadnych kłopotów, nie przysporzyła wam żadnych problemów, A więc od niej trzeba się uczyć, że musimy zachowywać się tak samo jak Kundalini, która jest taka delikatna, taka słodka, taka miła, tak skuteczna, i ona nadaje naszemu życiu pewien sens. Ona wypełnia znaczeniem nasze życie, ona dopełnia nasze pragnienia, i ona doprowadza nas do punktu, z którego zaczynamy widzieć wszystko jako jedność, cały Wszechświat jako jedność, wszystkie istoty ludzkie jako jedność. Ona daje nam kolektywną świadomość.

Cała ta praca jest wykonywana wyłącznie przez Kundalini. Oczywiście, jeśli ona nie dociera do żadnej z czakr i nie przebudza żadnego z Bóstw, nie będziemy mogli uzyskać nawet owoców tych przebudzonych czakr. Więc to jest cała jej praca, cały jej wzrost, całe jej zrozumienie i mądrość, które dały nam ten piękny stan, w którym my nazywamy siebie yoginami.

Więc chciałabym was wszystkich poprosić, abyście poświęcili uwagę swojej Kundalini, starajcie się ją podnosić cały czas, sprawdzajcie czy macie wibracje. A także pilnujcie, żeby nie tylko wasze wibracje były w porządku, lecz także, aby zmienić swoją postawę wobec innych. Nie krytykujcie innych, nie mówcie nic o tym, jacy są źli, lale zobaczcie jacy są dobrzy, i do jakiego dobra są zdolni.

Ona jest nieskazitelna i wciąż jest taka mądra. Tak samo my musimy być mądrzy i bardzo rozważni. Nie możemy sobie teraz pozwolić na tracenie czasu, ponieważ musimy uratować cały świat, jesteśmy za to odpowiedzialni. Jeśli nie wypracujemy nawet swoich własnych czakr, nie możemy nikomu pomóc. Zatem po pierwsze musimy wypracować nasze własne czakry, a potem będziemy mogli pomóc całemu światu.

To nie jest coś na podobieństwo organizacji, w której możecie powiedzieć: „Ja przynależę do tego kultu lub do tej organizacji, więc wszystko jest w porządku, będę ocalony przez Boga”. Tego nie obiecuje się w Sahaja Yodze. To nie jest coś na podobieństwo „biletu do Nieba”. To musi być wypracowane. Musicie to wypracować i wypracujcie to z pełnym zrozumieniem tego, czym jest Kundalini i jak ona działa.

Niech was Bóg błogosławi.